SpellForce

Feniks

To jest ciężka sztuka ale po jakimś czasie powinna ci wyjść .
Dla treningu spróbuj przejść grę swobodną pół magiem pół wojownikiem bo samym mieczem na niektórych mapach nie zdziałasz bez magi albo będziesz się męczył.

Gość

A więc w moim pierwszym poście chciałbym zapytac jak się gra i jak grac wojownikiem z lekkim uzbrojeniem. Dwa razy skończyłem gre jako ciężko zbrojny ale chciałbym teraz troche zmiany. Chodzi mi o to czy brac tarcze czy lepiej 2 miecze/sztylety itp. i tez jaką bronią? CZy sztyletami, które są szybkie czy wolniejszymi mieczykami. Nie chcę tylko maczug bo nie przepadam za tą bronią (choc jest silna). Oraz czy koncentrowac się na lekkim uzbrojeniu czy dodawac tez magię jakąś? Którymś razem dodawałem pkt. w charyzme i inne i około 15lvl nie byłem w stanie normalnie grac, bo cięzko było i nie mogłem ani co lepszej broni wziąc ani czaru. Taki słaby misz masz mi wyszedł :/

Feniks

Broń drzewcowa i ew. jakaś magia .Wolniejsze mieczyki może i są dobre ale wolno się nimi walczy .

Gość

IMO Only Lekka Broń Sieczna + Lekki Pancerz. Ewentualnie z magii to czarna (śmierć i nekromancja) lub biała (zdrowie i natura)

Gość

Jeszcze jedno pytanko. Co z tarczami? Na początku mają słabe staty ale te pod koniec gry są naprawde fajne. Punkty bede iwestował w zręcznośc +2, szybkośc +2 i siła/wytrzymałosc +1 (2 ostatnie na zmiane co lvl) Magii nie chce dawac bo osłabie sobie postac tylko (gdy cięzkozbrojenemu wojownikowi dałem magie leczenia to słaby był pod koniec gry)

Gość

Chłopie. Tarcze do lekkozbrojnego wojownika pasują jak kij do oka. Lepiej nosić 2 miecze (dajmy na to ogień i lód) niż jeden miecz i tarczę (na przykład miecz z ognia lub z lodu). A poza tym to tarcze potrzebne są tylko wojownikowi, który musi mieć duży pancerz, ponieważ nie inwestuje w zwinność. Lekkozbrojny wojownik nie potrzebuje tarcz, bo jego zwinność mu zmniejsza obrażenia aż nadto.

MagnusArias

E tam ja na 16 lvl mam 2x Smoczy kieł i siły mam ( po ulepszeniach od armora itp.) to mam 108 i jak podchodze do 10 lvl potworka to zadaje mu obrażenia rzędu 50-60

Gość

Nie wiem jak to zrobiłeś że dając cieżkiemu wojowi magie zdrowia tak żeby była słaby, ale muszę pogratulowac, bo dla mnie to popsotu wymarzone zestawienie. A lekki wojo - dwa miecze i jedziesz na szale - nawalasz szybko, silnie, a staty wywalaj lepiej zrecznosc/zwinosc/siła. I zaufaj - mądrze rozplanowana magia ma sens!

MagnusArias

e tam... dobrze sie gra, jak juz jestem w mulandirze a moimi bohaterami zabijam szybko przeklętych strażników...

Gość

1st post na forum Very Happy

Ja gram najczesciej takimi mixami:

Lekkozbrojny (sieczny Very Happy

) + magia logu do zamrazania i lekkiego ranienia silniejszych przeciwnikow. Dwa mieczyki koniecznie szybkie i zadajace dosyc duze obrazenia ewentualnie jeden miecz + tarcza od Twornsika. Oczywiscie takze rozwijam lekki pancerz.
Nawet mluci taki avatar dobry w grupie szybko atakuje i przy szale zadaju duze obrazenia w krutkim czasie.

Lekkozbrojny(obuchowy Very Happy

) + biala magia do leczenia avatara i jednostek. Dwie szybkie maczugi (male) ewentualnie tak jak wyzej jedna i tarcza od Twornsika. taktyka taka sama jak wyzej. Swietnie sprawdza sie na najtrudniejszych bosow poniewarz moze sie leczyc i zadawac spore obrazenia a pozatym jest zwinny i unika duo ciosow.

Prawie efl Wink

mag ktory posluguje sie biala magia oraz miagia lodu. Na masa magia lodu(do oporu) i biala magia (zycie) do leczenia jednostek. Kiedy tylko dostaniemy (znajdziemy) czar fali lodu to czyni nas wtedy powaznym zagrozeniem dla wrogow w grupie. Na poczatku tez mozna zadawac duze obrazenia szczegolnie silniejszym bossom Very Happy

Spellforce'a zakon switu przeszedlem 4 razy i takie postacie sobie wykreowalem. Najlepiej gralo mi sie ta pierwsza i trzecia. I tylko dwa razy przeszedlem cien feniksa a w oddech zimy nie gralem Very Happy

(musze zagrac Very Happy

).

Feniks

Craight niezłe połączenia . Najpierw wrogów atakujesz zamiecią a potem dobijasz wrogów i leczysz rany .
Ale mam pytanie czy mają oni umiejętności poziom 20 ?

Gość

Lód nie na maksa bo pkt brakowalo ale prwie 20 ale za to lekkie arty na maxa. Potem mozemy zrezygnowac z tarczy bo bedzie juz za slaba i dorzucic drugi miecz.

Tylko w 3 przypadku biala i lód na max wyszla;]

Gość

Moim zdaniem najłatwiej się gra wojem ciężkozbrojnym. Ładuj na maxa w siłe i wytrzymałość a pozostały punkt w zręczność. Umiejętności weź wszystkie ale przeznacz 2 punkty na lekkie uzbrojenie aby mieć 2 pierwsze zdolności bojowe woja lekkozbrojnego a resztę punktów wal w umiejętności ciężkozbrojnego woja. Ale moja rada taka żeby nie wybierać postaci którą się gra łatwo bo się gra robi nudna.

Gość

Ja ostatnio stworzyłem coś ciekawego...
Otóż był to łucznik, z domieszką magii umysłu - hipnozy.
Najpierw hipnozowałem, potem umiejętności łucznika (celny strzał, etc.)
i dawaj na wroga... 2 strzały i wróg leży. Dobrze się niem grało, ale potrzebowałem uzdrowicieli, bo czasem uodparniali sie na hipnozy. Smile

Gość

Moim zdaniem najlepiej iść hybrydą czyli wojownik ciężko zbrojny i biały mag.
Umiejętności-
ciężkie uzbrojenie-ciężka broń sieczna lub obuchowa poziom 20 i ciężki pancerz poziom 20
biała magia
zdrowie poziom 12 wzmocnienia poziom 12 i natura poziom 4.Dzięki tej hybrydzie uzyskamy postać bardzo silną wytrzymałą i pancerną.Co ważniejsze postać ta będzie mogła się leczyć i mogła mieć aury z umiejętności wzmocnień czyli taki czary jak aura szybkich ciosów chodu czy świętości dobrej na ożywieńców spokojnie punktów na pewno starczy.Polecam sam przeszedłem tą postacią i zapewniam że żadna jej nie dorówna.Polecam przejście gry na broniach dwuręcznych.Tą postacią przeszedłem kampanię arynę i importowałem ją do kampanii feniksa.Ale oczywiście można iść też kampaniie.