SpellForce

Sylar

nr.2 wygląda ładnie.

Sorvina

3 najładniejsza dla mnie.

BTW. Ty nie masz większych problemów? xD

Gość

Sorvina

Ja też lubię, żeby coś ładnie i estetycznie wyglądało, ale bez przesady. Żeby aż tak wybierać postać do gry, której i tak nikt nie zobaczy? Za którą nie musisz wstydzisz itp.? Ale jak tak masz, to ja nic do tego nie mam xD

Gość

To jeszcze nic, gorzej jest gdy gram w MMO-RPG Lineage II, gdzie jest trochę mniej twarzy do wyboru, ale jest kolor np. kolor włosów dodatkowo, więc wtedy siedzę już po prostu cały dzień, ale potem mam satysfakcję, bo moja postać wygląda tak jak wyglądać powinna Smile

A z nazwą to już przechlapane, ale akurat gdzieś trafiłem na fajną nazwę, Saphira, ładnie brzmi dla kobiety, i teraz gites mayones chachos muchachos gram sobie ^^

Gość

powinieneś zagrać w tibie przy tej ilości pikseli nie miałbyś dylematów xd Fakt ja bym nie dał swojej postaci na imie Edek z fabryki kredek ale bez przesady :p

Ari

Saphira smoczo brzmi Razz

Też się często męczę z takimi bajerami. Wiecie, jak bardzo wkurzyłem się gdy wybrałem nie tę twarz (chciałem grać tą samą co w kampanii) dla postaci? Razz

Nie dość, że myślałem (!) pół godziny to jeszcze nie ta twarz.. No ale cóż, gdyby Devios teraz nie był na 31 poziomie, prawdopodobnie grałbym od nowa ^^'
Co do panienek - wszystkie mają ładne.. twarze Razz

ale panna nr 3 chyba najlepsza.

Gość

Nie mam Spellforce'a 2, więc nie wiem pewnych rzeczy. Czy to wszystkie kobiece twarze SF2? Są identyczne, różnią się tylko fryzurami i tatuażami. W SF1 twarze są różniące się od siebie.

Gość

Ari, ja ostatnio opieprzyłem mojego kolegę któremu pożyczyłem SpellForce 1, za to, że grę przeszedł białym magiem o imieniu Mietek Żul ^^ Ale lepsza choroba estetyczna niż ADHD ;]

Sylar

Zagraj se w Obliviona. Tam dopiero miałbyś dylemat. Ustawianie koloru oczu, grubości twarzy, koloru i w ogule.

Topic: W spellforce2 nie postarali się o kobiety a co to za chistoria? Sam ją wymyślasz bo mi żadna z nich nie pasuje do historii szaikan.

Sorvina

Saphira! Kill... To mój nick, którego czasami używam. Ja teraz mam też postać, która ma na imię Saphira, bo przechodzę Spella na nowo^^. Saphira tak btw. to imię smoczycy w książce "Eragon" ;P.
Faktycznie, za Mietka Żula też bym zabiła xD. Zresztą... wystarczy wejść na czata i widać jakie nicki ludzie wybierają, bardzo twórcze...
Jabaal to nie sią jedyne twarze w dwójce. To są niektóre tylko.

Gość

Co do Obliviona, grałem Smile

Koniec końców było lepiej, bo od razu wiedziałem jak moja postać ma wyglądać, więc jako tako ją odtworzyłem. Co do SF2 i twarze, mi się tam podobają, nie wiem co za herezje opowiadacie, aczkolwiek miło by było, gdyby twarze z SF1 zaimportowali do dwójki, bo strasznie lubię z chłop/mag gościa takiego szarego... zara na początku Smile

------------------------------------

-=[EDIT]=-: Mam jeszcze jedno pytanie. Na ogół przechodząc SpellForce grałem dwiema postaciami. Teraz gram w Cień Feniksa, i bardzo dobrze mi się gra magiem żywiołów, ale nieraz wkurza mnie jak widzę jakie fajne zbroje mają wojownicy. I teraz takie pytanie. Jaką drugą postać radzilibyście zagrać w Cieniu Feniksa oprócz Białego Maga i Maga Żywiołów (bo nimi już grałem).

Gość

Ja grałem własnie ciężko zborjnym wojownikiem i nie bylo zle

Ari

Ja też gram ciężkozbrojnym wojownikiem i raczej nie wyobrażam sobie gry magiem Wink

Gość

No dobrze Ari, ale magiem żywiołów mam dużo czarów AoE, więc bez problemu mogę z małą armią przebić się przez szeregi wroga. Teraz jestem w Czerwonych Pustkowiach, dwa obozy pokonałem właśnie Zamieć + Fala Lodu/Ognia. A wojownikiem? Dobry jest, ale chyba na jednego wroga, a niestety, w Cieniu Feniksa trudno trafić na pojedynczego wroga. Jak coś się nie zgadza, to napisz jak ty grasz swoim ciężkozbrojnym.