SpellForce

Gość

Największą wadą tej gry według mnie jest brak możliwości poruszania się po obiektach (jakieś domy do których można wejść, jaskinie, lochy itp.). Cały czas mamy teren otwarty. Twórcy gry się nie popisali. Poszli na łatwiznę. Co z tego, że gra była by objętościowo jeszcze większa, ale za to była by dużo lepsza i ciekawsza. To już w starszych grach jak np. Baldura's Gate (klasyka, gdzie grafika była 2D), NWN, czy np. Oblivion (nie co nowsza gra, ale z jeszcze lepszą grafika i nie tylko) można było poruszać się po obiektach. Tutaj niestety nie. Szkoda.

Kolejną wadą jest brak możliwości grania inną rasą niż tylko człowiekiem. No to już w NWN był szeroki w tym wybór.

Kroko

Ale spellforce to gra strategiczna z elementami rpg. A gry które ty podałeś to wyłącznie gry rpg.

Do drugiego punktu mogę się jeszcze zgodzić, chociaż nie uważam tego za jakąś straszną wadę.

Wg mnie wadą jest to głupie wczytywanie po śmierci bohatera. Rzadko, bo rzadko ale się zdarza śmierć, a jeśli to jakaś większa bitwa była to jedynym wyjściem jest wczytanie poprzedniego sava bo z armią możemy się pożegnać.

Wes07

Gość

Grałam w NWN przez parę lat na serwerach zarówno polskich jak i zagranicznych. Więc dobrze poznałam system D&D. Największa frajdę w tamtej grze to sprawił mi dodatek PRC jak i CEP. Wspomniałam o NWN, bo gdzieś czytałam jak ktoś, porównywał Spellforce do NWN. Co dla mnie jest głupotą, bo nie ma żadnego porównania.

Wes07

Grając w cRPG nie poznajesz całości systemu tylko bardzo uproszczoną jego forme:P

poczytaj sobie forum i artukuły na tej stronie.
[link widoczny dla zalogowanych]

tak samo polecam podręczniki do gry"Podręcznik Gracza" i "Przewodnik Mistrza Podziemi"

Ari

Offtopujecie ;P